Angelika i Jacek zorganizowali swój ślub z wojskowym akcentem. Pierwszy raz miałam okazję widzieć taką oprawę wesela i przyznam, że zostałam pozytywnie zaskoczona ! Podniosłość która towarzyszyła w trakcie ceremonii była nie do opisania. Okrzyki żołnierzy i zsynchronizowane ruchy powodowały dreszcze.
Panna Młoda w pięknej dopasowanej do figury sukience…Pan Młody w wojskowym lotniczym mundurze… milion uśmiechów i drobnych gestów…I nic więcej nie potrzeba ! A artystyczna dusza Angeliki spowodowała że rozumiałyśmy się od początku do końca :). Za co bardzo im dziękuję :).
Nie mogłam doczekać się kiedy pokaże Wam ten materiał …